Właśnie nastał marzec. To także moment na zaprezentowanie najciekawszych moim zdaniem premier filmowych. Głównie znajdziecie tu wielkie produkcje z fabryki snów, ale są też propozycje dla miłośników kina niezależnego. Ten miesiąc zapowiada się naprawdę interesująco dla wszystkich miłośników kina i każdy zapewne znajdzie coś dla siebie.
Logan: Wolverine - 3 marca
Film reklamowany jako pożegnanie Hugh Jackmana z rolą Rosomaka. Jak się okazało po pokazach na festiwalu w Berlinie to także prawdopodobnie ostatnia szansa, by w roli Profesora Xaviera zobaczyć Patricka Stewarta. Można zatem spokojnie powiedzieć, że jest to film pożegnań. Na szczęście głównemu bohaterowi towarzyszy młoda mutantka co jest nadzieją na otwarcie nowego rozdziału. Większość obserwatorów zwraca uwagę, że ten film powstał w zupełnie innej tonacji niż wcześniejsze obrazy o X-menach. Podobno jest bardziej mroczno, poważnie i ogólnie lepiej. Powiem szczerze, że lubię Logana jako postać drugoplanową. Ma ciekawą osobowość, która znakomicie sprawdza się na akranie pod warunkiem ,że towarzyszyła mu inni mutanci. Do tej pory jego solowe występy były delikatnie mówiąc średnie. Mam nadzieję, że po raz pierwszy będziemy mieli do czynienia z filmem o Loganie w roli głównej, który naprawdę miło będzie się oglądać.
https://www.youtube.com/watch?v=oucw2hZZJFY
T2 Trainspoting - 3 marca
Niestety widzowie i krytycy, którzy już widzieli film, nie przyjęli go entuzjastycznie. Nic dziwnego w końcu musi zmierzyć się z porównaniami do pierwowzoru, który dziś jest filmem kultowym. Podobno nasi bohaterowie niewiele się zmienili i to, co widzieliśmy 20 lat temu, już nie robi tak wielkiego wrażenia. Ja mimo wszystko pozostaję optymistą. Zdaję sobie sprawę, że nie będzie nawet zbliżał się poziomem do oryginału (to wiedziałem już dawno), ale mimo wszystko liczę na niezłe kino, które pozwoli mi miło spędzić czas z przyjaciółmi niewidzianymi od dawna. Myślę, że dla fanów pozycja obowiązkowa.
https://www.youtube.com/watch?v=IGdiACWiMAM
Capitan Fanststic - 10 marca
Powiem szczerze, już zwątpiłem czy ten film zawita do naszych kin. Nieliczni mogli go zobaczyć na jakiś festiwalach, ale był niedostępny szerszej publiczności. Od światowej premiery minął ponad rok, ale w końcu jest i to bardzo dobra wiadomość. Mówię tak, ponieważ zaliczam się do grona szczęśliwców, którzy ten film mieli już przyjemność zobaczyć. Znakomite kino drogi przywołujące na myśl „Małą miss”. Vigo Morgenstern otrzymał nawet nominację do tegorocznego Oscara za rolę w tym filmie. To obraz niezwykłej rodziny, która stara się oprzeć temu wszystkiemu, co napotykamy w dzisiejszym świecie. Więcej nie będę zdradzał. U mnie już wylądował na liście najlepszych obrazów tego roku i raczej już niej nie wypadnie. Zobaczcie koniecznie!
https://www.youtube.com/watch?v=DAIEnDWhzf0
Kong: Wyspa Czaszki - 10 marca
Co tu dużo mówić? Lubię filmy o dużych potworach, które ludzie próbują okiełznać, a z góry skazani są na porażkę. To już kolejna odsłona przygód małpy wielkoluda. Gdy w obsadzie są John Goodman i Samuel L. Jackson to wiem, że będę się uśmiechał w kinie. Do tego jeszcze kilka ciekawych nazwisk, rozmach, efekty specjalne i szykuje się ciekawy blockbuster. Szczerze? Nie mam żadnych oczekiwań. Zwiastuny nie powalały, jednak to jest Kong!!! Czy film o wielkiej bestii, która zapewne okaże się bardziej ludzka niż wszyscy inni, może być zły? Przekonamy się już niedługo.
https://www.youtube.com/watch?v=Z00NYdf0bns
Piękna i Bestia - 17 marca
A skoro już mowa o Bestii. Moim skromnym zdaniem Disney podjął się wielkiego wyzwania. Otóż zekranizował jedną ze swoich ikonicznych bajek (w kolejce jest już „Król Lew”). Moim zdaniem to się nie może udać, ale serce mimo wszystko chciałoby zobaczyć urokliwą historię godną oryginału. Obsada jest tutaj fantastyczna. I bynajmniej nie chodzi mi o parę głównych bohaterów, ale szereg aktorów wcielających się, czy bardziej użyczających głosu wszystkim bohaterom drugiego planu. Absolutnie nie boje się o warstwę techniczną, scenografię i inne techniczne sprawy. Tutaj Disney ma doświadczenie i zapewne sobie poradzą. Tylko czy tę urokliwą historię można przenieść do świata żywych, a nie narysowanych ludzi? Czy nie wyda się ona sztuczna i naciągana? Jestem bardzo ciekaw, jaka będzie odpowiedź na to pytanie.
https://www.youtube.com/watch?v=NSD-un7TwR4
Life - 24 marca
Jest Jake Gyllenhaal, jest thriller sci-fi, czyli wszystko to, co lubię w kinie. Jake od kilku lat wybiera naprawdę ciekawe projekty filmowe, dzięki czemu stał się aktorem, którego przeważnie oglądam w ciemno. Temat trochę banalny, ponieważ kolejny raz kosmonauci odkryją ślady życia na marsie, jednak po zwiastunach liczę na ciekawą historię. Oczywiście zdaję sobie sprawę jak naiwny jestem, ale liczę na trzymające w napięciu kino nawiązujące klimatem do oryginalnego "Obcego".
https://www.youtube.com/watch?v=LeLsJfGmY_Y
Ghost in the shell - 31 marca
Jeden z filmów, których najbardziej obawiam się w tym roku. Wiele rzeczy próbowano w Hollywood (często z różnym skutkiem), ale tutaj postanowili zrobić remake, nie boję się tego napisać, dzieła skończonego. Sam nie wiem, co można by w nim zmienić, żeby oglądało się go jeszcze lepiej. Zwiastuny były niezwykle klimatyczne, ale mam po nich wrażenie, że twórcy odwzorowali anime w stopniu jeden do jeden. Może to i nie najgorszy pomysł, tylko po co oglądać podróbkę, skoro mam oryginał? Niemniej mocno wierzę, że jednak zaryzykowali i będziemy mieli do czynienia z innym obrazem niż anime. Czy to dobra droga to już zupełnie inna historia. Przekonamy się już pod koniec marca.
https://www.youtube.com/watch?v=tRkb1X9ovI4
Komentarze
Prześlij komentarz