Najciekawsze kinowe premiery lipca


Mamy już astronomiczne lato. Nie inaczej jest w kinie, a jak wiadomo ta pora roku wiąże się z ogromną liczbą wysokobudżetowych premier. Lipiec to wielka gratka dla miłośników akcji, wybuchów, efektów specjalnych i wszystkiego, czym Hollywood czaruje nas od lat. Absolutnie nie jest to czas dla entuzjastów małych niezależnych produkcji, czy festiwalowych laureatów. Oni pojawią się na ekranach dopiero jesienią. Zatem wszystkich spragnionych wielkich wrażeń i dobrej zabawy zapraszam na zestawienie siedmiu najciekawszych premier lipca.

1. Baby driver (7 lipca)

I już na początek dostajemy prawdziwą bombę. Szykuje się niezła ekranowa rozróba, doprawiona widowiskowymi pościgami. Fabuła oczywiście w takich filmach nie gra większej roli i jest szalenie prosta. Utalentowany młodzian (Ansel Elgort), wyczynia za kierownicą cuda. Pozwala mu to brać udział w napadach jako kierowca. W czasie jazdy napędza go muzyka. Gdy jednak poznaje dziewczynę (Lily James), postanawia zerwać z przestępczą przeszłością, co rzecz jasna nie będzie takie proste. Na ekranie w roli mafijnego bossa pojawi się Kevin Spacey. Cieszę się zawsze gdy ten aktor ma szansę pokazać co potrafi na dużym ekranie. Na szczęście po sukcesie „House of cards” na nowo wrócił do „obiegu” i otrzymuje ciekawe propozycje filmowe. Sam film zapowiada się na zwariowane, lekko głupawe kino akcji. Słowem idealna rozrywka na letni wieczór.

https://www.youtube.com/watch?v=qqEo8I8J6Zg

2. Spider-Man: Homecoming (14 lipca)

Kolejna próba przeniesienia na duży ekran przygód człowieka-pająka. Tym razem jednak Sony współpracuje z Marvelem i film będzie częścią uniwersum Disneya. Zresztą nowego Petera Parkera mieliśmy okazję już widzieć na ekranie w Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów. Tym razem przyszedł czas na solowy występ, chociaż partnerować będzie mu Robert Downey Jr. jako Tony Stark. Co więcej, w roli czarnego charakteru wystąpi Michael Keaton (nareszcie Hollywood przypomniało sobie jak utalentowanym jest aktorem). Wszystko wskazuje na to, że nie będziemy po raz kolejny poznawać genezy zostania superbohaterem, tylko przeskoczymy do momentu oswajania się z własną mocą. Szykuje się film pełen humoru oraz akcji, czego chcieć więcej od wakacyjnego blockbustera?

https://www.youtube.com/watch?v=NXHSvQSRnpQ

3. Czym chata bogata! (14 lipca)

Reżyser przeboju „Za jakie grzechy, dobry Boże?” powraca z nowym filmem. W roli głównej jak zawsze wspaniały Christian Clavier, czyli mi już nic więcej do szczęścia nie potrzeba. Gra on Jeana-Etiennea Fougerolea, bogatego pisarza, który w czasie telewizyjnego show promuje swoją nową książkę "Czym chata bogata". Przez pomyłkę zaprasza pod swój dach pewną romska rodzinę. Oczywiście musi to nieść ze sobą całą masę problemów. Widać, że reżyser znów pragnie bawić się różnicami kulturowymi, uprzedzeniami i nietolerancją. Poprzednio wyszło zabawnie, dlatego tym bardziej jako miłośnik kina znad Sekwany czekam na premierę.

https://www.youtube.com/watch?v=mrA3YMy9nNs

4. Kapitan Majtas: Pierwszy wielki film (21 lipca)

Szczerze mówiąc wiem o tym filmie niewiele. Jest to ekranizacja poczytnych książek o dwóch niesfornych chłopakach i ich wymyślonym superbohaterze. Niestety nigdy nie miałem przyjemności ich przeczytać. Zaintrygował mnie tytuł i obsada. Głosu bohaterom użyczyli m.in.: Kevin Hart, Ed Helms oraz Thomas Middleditch, czyli całkiem niezły zestaw rozweselaczy z USA. Spodziewam się głupkowatej komedii, na której uśmiechną się zarówno młodzi jak i starsi widzowie.

https://www.youtube.com/watch?v=NU4Qmfw6y24

5. Dunkierka (21 lipca)

Bez wątpienia jeden z najbardziej oczekiwanych filmów tego roku. Powód jest oczywisty, to kolejne dzieło Christophera Nolana. Na przestrzeni ostatnich lat Brytyjczyk zbudował sobie taką pozycję, że na każdy jego nowy film czekają tłumy, a sukces finansowy można brać w ciemno. Na szczęście często wiąże się to także z sukcesem artystycznym ( wyłączam „Interstellar”, czy tylko mi ten film się tak nie podobał?). Do tego w obsadzie gwiazdy pokroju Toma Hardy’ego, Cilliana Murphy’ego, czy Kennetha Branagh’a. Film opowiada o alianckich żołnierzach z Belgii, Wielkiej Brytanii, Kanady oraz Francji, którzy zostają otoczeni przez niemiecką armię i ewakuowani podczas najbardziej zaciekłej bitwy II Wojny Światowej. Zwiastun zapowiada efektowne i mocne kino wojenne. Nie wiem jak wy, ale ja czekam z niecierpliwością.

https://www.youtube.com/watch?v=H_b5R7c62P0

6. Wojna o planetę Małp (28 lipca)

Jestem wielkim miłośnikiem tego uniwersum. Oglądałem wszystkie filmy począwszy od Planety Małp z 1968 roku. Właściwie tylko ekranizacja Tima Burtona wyszła nieciekawie, ale szybko wymazałem ją w pamięci. Zapoczątkowane kilka lat temu wznowienie serii, póki co mnie w pełni satysfakcjonuje. Z każdym kolejnym filmem, dowiadujemy się więcej o tym, jak doszło do przejęcia władzy przez małpy. Tym razem Cezar zostanie włączony w zbrojny konflikt z ludźmi. Za dużo o samej fabule nie wiadomo, jednak należy się spodziewać czegoś więcej niż efektownych scen walk oraz wybuchów. Zapewne po raz kolejny zostanie poruszony temat człowieczeństwa i jak zwykle odpowiedź nie będzie prosta.

https://www.youtube.com/watch?v=jE4XA0VLbNc

7. Atomic Blonde (28 lipca)

Nowy film twórcy Johna Wicka, czy może być lepsza rekomendacja? O dziwo tak! W roli głównej wystąpi Charlize Theron, a partnerować jej będą James McAvoy i John Goodman, czyli aktorska ekstraklasa. Film opowiada o tajnej agentce MI6, która zostaje wysłana w czasie zimnej wojny do Berlina, aby odnaleźć zaginioną listę podwójnych szpiegów oraz zbadać śmierć jednego z nich. Zapowiedzi potwierdzają, że będziemy mieli do czynienia z filmem przepełnionym akcją i efektownymi scenami walk. Wszyscy liczą na damski odpowiednik Johna Wicka. Jeżeli chodzi o wybór aktorki to Charlize Theron wydaje się do tego znakomita. W ostatnim czasie pokazała w kinie swoja mocną osobowość. Nie chciałbym być w skórze osób, które staną na jej drodze.

https://www.youtube.com/watch?v=N2MeObWAIw8

Komentarze